26 maja 2022 r. odbyło się spotkanie Komendanta Głównego Policji gen.insp. Jarosława Szymczyka z przewodniczącymi Zarządów Terenowych NSZZ Policjantów działających w strukturach Oddziałów Prewencji Policji i Samodzielnych Pododdziałów Prewencji Policji. Mimo napięć wynikających m.in. z przeciążenia oddziałów prewencji zadaniami i ograniczeń w udzielaniu urlopów wypoczynkowych, związkowcy po spotkaniu mieli dużo lepsze nastroje niż przed. Wszystko za sprawą merytoryki i konkretów, jakich nie zabrakło ani po stronie Komendanta Głównego, ani po stronie związkowców.

Dla nikogo nie jest tajemnicą, że kryzys migracyjny, do jakiego chciała i wciąż chce doprowadzić Białoruś oraz napaść Rosji na Ukrainę, stanowi główną przyczynę utrzymujących się od kilku miesięcy stanów podwyższonej gotowości do działań w Policji, w tym przede wszystkim w oddziałach prewencji Policji i samodzielnych pododdziałach prewencji Policji. Na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy wygenerowało to rekordową liczbę nadgodzin oraz duży nawis urlopowy. Mimo, że kierownictwo resortu SWiA oraz Policji w porozumieniu z NSZZ Policjantów już wcześniej podjęło działania zaradcze, wśród policjantów tych jednostek napięcie wciąż rośnie. Z problemem tym postanowił zmierzyć się Zespół Zarządu Głównego NSZZ Policjantów ds. OPP i SPPP, dzieląc się z Komendantem Głównym Policji najpoważniejszymi problemami i przedstawiając własne propozycje rozwiązań.

Blisko dwuipółgodzinna dyskusja z Komendantami skoncentrowała się na takich tematach, jak: konieczność poluzowania ograniczeń urlopowych, znalezienie systemowej alternatywy dla nagród rekompensujących udział policjantów w zabezpieczeniu granicy z Białorusią i Ukrainą, wyeliminowanie nieprawidłowości w obszarze przyznawania dodatków służbowych i funkcyjnych po wprowadzeniu dodatku dla OPP, objęcie prawem do nadgodzin policjantów z dodatkiem funkcyjnym, rozważenie możliwości oraz perspektywy zmniejszenia kontyngentu policyjnego na granicy z Białorusią i Ukrainą, mankamenty rozbudowy niektórych OPP i SPPP poprzez powołanie tzw. kompanii zamiejscowych, rozważenie możliwości zmiany godzin powoływania odwodu centralnego, ocena możliwości przesunięcia terminów ogólnopolskich ćwiczeń dowódczo-sztabowych „GARDA”, określanie daty zakończenia kolejnych rotacji na granicy.

Urlopy

Nie ulega wątpliwości, że od czasu kryzysu na granicy z Białorusią i inwazji na Ukrainie, oddziały prewencji są najbardziej eksploatowaną strukturą w Policji. Na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy znalazło to swoje odzwierciedlenie w ograniczeniu możliwości korzystania z urlopów wypoczynkowych i intensywności udziału w tzw. rotacjach na obydwu zagrożonych granicach. Z tego też powodu nawis urlopowy i zmniejszenie kontyngentu na granicy stały się tematem numer jeden w rozmowach z Komendantem Głównym Policji. Zakładając, że sytuacja na granicy nie ulegnie eskalacji i budowa zapory będzie przebiegać zgodnie z planem, Komendant Główny zapewnił o możliwości zmniejszania tam sił policyjnych i zwiększania liczby osób kierowanych w najbliższym czasie na urlopy wypoczynkowe. W perspektywie czerwca i lipca ma to pozwolić na zwiększenie proporcji urlopowych z 20% do 25%, a następnie do 30%. Mowa oczywiście o proporcjach odnoszących się do sił pozostających każdego dnia w gotowości do działań, w tym o zabezpieczeniu tzw. OC (odwodu centralnego).

Dodatek terenowy

W ubiegłym roku policjanci kierowani do zabezpieczenia granicy z Białorusią otrzymywali za każdą mniej więcej dwutygodniową rotację nagrodę motywacyjną w wysokości tysiąca złotych. W roku bieżącym nagroda ta zniknęła, a policjanci do chwili obecnej nie otrzymali oficjalnej informacji, co się z nią stało. Przekonując Komendanta Głównego o potrzebie specjalnej rekompensaty w zamian za szereg wyrzeczeń i ograniczeń ponoszonych przez kierowanych na granice policjantów, związkowcy uzyskali zapewnienie, że resort SWiA pracuje nad wdrożeniem jednego z rozwiązań systemowego, które NSZZ Policjantów proponował już w roku ubiegłym. To rozwiązanie ma zaspokoić oczekiwania wszystkich policjantów, którzy zostaną skierowani do działań w ramach akcji lub operacji policyjnych i opierać się będzie na istniejącym już dodatku terenowym (§ 16 rozp. MSWiA z 06.12.2001 r. ws. szczegółowych zasad otrzymywania i wysokości uposażenia zasadniczego policjantów…). Po liftingu wysokość tego dodatku ma być znacznie wyższa niż 1% kwoty bazowej za każdy dzień, a do jego otrzymania wystarczy sam udział w akcji lub operacji, w tym pozostawanie w odwodzie, i co najważniejsze – nie będzie warunku, który uzależniał uzyskanie go od „przywracania naruszonego porządku publicznego”.

Dodatek specjalny a dodatek służbowy lub funkcyjny

Nikomu z oddziałów prewencji nie trzeba tłumaczyć ile czasu i różnego rodzaju starań wymagało wprowadzenie dodatku specjalnego. Zarówno dla Komendanta Głównego, jak i dla związkowców, którzy o to zabiegali było oczywiste, że dodatek ten miał mieć charakter subsydiarny w stosunku do dodatków służbowych i funkcyjnych. Miał być czymś „ponadto”. W praktyce traktowany jest niestety coraz częściej, jako dodatek alternatywny, czyli „w uzupełnieniu” lub nawet „w zamian”. W rozmowie z Komendantem Głównym związkowcy określili to zjawisko, jako swego rodzaju patologię i sprzeniewierzenie idei, dla której został ten dodatek ustanowiony. Komendant zapewnił, że nie godzi się na takie podejście, ale rodzaj swojej interwencji uzależnił od tego, czy strona związkowa przedstawi mu konkretne przykłady. Niezależnie od konkretów, Komendant Główny obiecał, że ten problem omówi przy najbliższej okazji z komendantami wojewódzkimi.

Nadgodziny również dla funkcyjnych

Kwestia odpłatności za nadgodziny od samego początku nie została uregulowana dokładnie tak, jak chciał tego NSZZ Policjantów. Za przysłowiową burtą pozostawiono policjantów uprawnionych do dodatku funkcyjnego. Wadliwość tego rozwiązania dotknęła również oddziały prewencji, szczególnie po wprowadzeniu drugiego etapu tegorocznej podwyżki, który oparł się na awansowaniu policjantów w obrębie grup 2 – 5. Opinia Komendanta Głównego – podobnie, jak w kilku innych tematach – była zbieżna z krytycznymi ocenami związkowców. Komendant potwierdził, że prace zmierzające do rozwiązania tego problemu trwają w MSWiA i są już na ukończeniu.

Wielkość kontyngentu na granicy, rozkład czasu OC, rotacje z określeniem daty rozpoczęcia i zakończenia

Wielkość kontyngentu policyjnego na granicy z Białorusią i Ukrainą – jak wykazał Zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Roman Kuster – zależy dokładnie od tych samych czynników, od których uzależniona jest liberalizacja obostrzeń urlopowych. Nadzorując pion prewencji w polskiej Policji, Zastępca Komendanta przedstawił plan stosownych modyfikacji również w tym obszarze. Sporą cześć dyskusji z Zastępcą Komendanta Głównego poświęcono rozkładowi czasu odwodu centralnego. Komendant powołując się na dane dotyczące zdarzeń nadzwyczajnych, do zabezpieczenia których angażowane są siły w ramach OC, w kontekście konkretnych przedziałów czasowych nie dostrzegał szans na radykalne przesunięcia czasowe ani w kierunku godzin ranno-popołudniowych, ani też popołudniowo-nocnych. Obiecał jednak, że nad propozycjami związkowców pochyli się wspólnie ze Sztabem Głównym. Większe szanse Zastępca Komendanta dostrzegł w możliwości określenia dat powrotów z poszczególnych rotacji.

Rozbudowa OPP i SPPP

O ile znaczące zwiększenie liczebności oddziałów prewencji odbierane jest przez związkowców jako rzecz niewątpliwie korzystna, o tyle zrobienie tego poprzez powoływanie kompanii zamiejscowych wzbudza szereg uwag. W dyskusji nad tym tematem Zastępca Komendanta uzasadniał korzyści opierając się na przykładach z konkretnych garnizonów, a związkowcy zwracali uwagę na mankamenty, posługując się specyfiką innych garnizonów. Konkluzja była taka, że na podsumowanie, które z rozwiązań będzie lepsze jest zdecydowanie za wcześnie. Policjantów trzeba najpierw przyjąć i przeszkolić, a na zmianę decyzji – za późno, bo już została podjęta. Komendant nie zamknął się jednak na możliwość dokonywania korekt organizacyjnych tam, gdzie okazałoby się uzasadnione.

Garda” – terminy

W sprawie zmiany terminów ogólnopolskich ćwiczeń dowódczo-sztabowych pod kryptonimem „GARDA”, Zastępca Komendanta Głównego Policji nie mógł wiele obiecać. Problemem, który przedstawili związkowcy są terminy w okresie wakacyjnym, ograniczające możliwość wykorzystania i tak już ograniczonych urlopów. Komendant wyjaśniał, że realizacja ćwiczeń wiąże się z szeregiem zobowiązań, również tych o charakterze finansowym, więc „Garda” w tym roku odbyć się musi w dwóch terminach – letnim i jesiennym. Na pytanie, czy istnieje możliwość pewnych przesunięć czasowych, Komendant zobowiązał się udzielić odpowiedzi po szczegółowej konsultacji ze Sztabem Głównym.

Zespół Zarządu Głównego NSZZ Policjantów ds. OPP i SPPP